Tolkien pisze o Edainach ze "byly to trzy rody ludzi ktore, przybywszy na Zachod Srodziemia i brzegi Wielkiego Morza, sprzymierzyly sie z Eldarami przeciwko Nieprzyjacielowi."
Prawde mowiac, wiekszosc Edainow nigdy nie ujrzala morza, ale to juz inna sprawa. Edainowie zwani sa w niektorych miejscach "Ojcami Ludzi" i "Przyjaciolmi Elfow". Byl tez czwarty rod Edainow, do ktorego aluzje czyni sie nawet we _Wladcy Pierscieni_, zwany Druedainami. Lecz byli oni zupelnie obcy innym plemionom i nigdy z nimi sie nie zenili.
Edainowie uciekli z Hildorien na wieki przed tym jak dotarli do elfich krajow w Beleriandzie. Jako pierwsi z ludzi zbuntowali sie przeciwko Melkorowi i okazali sie najwierniejszymi z elfich sprzymierzencow sposrod ludzi.
We wschodnich krainach Edainowie zaprzyjaznili sie z Avarimi i Nandorami, od ktorych zapozyczyli kilka elementow jezyka i nauczyli sie grac na prymitywnych instrumentach (harfach i fletach, zapewne). To wlasnie Elfy powiedzialy Edainom o "Swietle" znajdujacym sie na Zachodzie, a uciekajac Ciemnosci Melkora postawili oni swa stope na sciezce przeznaczenia ktora zaprowadzila ich w Wojny w Beleriandzie.
Edainowie zadawali sie rowniez z krasnoludami w krainach na wschod od Beleriandu. Takie kontakty wydaja sie jednak nierowne i nie zawsze przyjazne.
Edainowie wkroczyli do Beleriandu w trzech grupach:
Najpierw przybyli Beorianie, luzno zwiazana konfederacja klanow ktora prowadzila zycie koczownicze. Ich wodzem byl Balan, pozniej nazwany Beorem z powodu swojej wiernej sluzby Finrodowi Felagundowi. Beorianie byli zapewne najbardziej lagodnymi i podobnymi do Elfow Edainami. Zatrzymali sie w Ossiriandzie, ale Laegrimi (Zielone Elfy) poprosily Finroda by ich stamtad wyprowadzil, byli oni bowiem mysliwymi i drwalami. Finrod osiedlil Beorian w regionie zwanym pozniej Estodal (Obozowisko) w Marchii Maedhrosa.
Jao nastepni przybyli Haladinowie. Ten lud rowniez byl luzno powiazana grupa klanow i prawdopodobnie mial kilku - lub zadnego - przywodcow. Przyprowadzili ze soba Druedainow, ktorzy byli kilkoma klanami ludzi wywodzacych sie od najstarszych mieszkancow Ered Nimrais. Haladinowie mowili innym jezykiem od reszty Edainow, ale mieli z nimi kontakt i prawdopodobnie byli z nimi sprzymierzeni zanim jeszcze weszli do Beleriandu w slad za ludem Beora. Poniewaz Laegrimi nie polubili Haladinow, ci przeniesli sie na polnoc od Ossiriandu do Thargelionu.
Marachianie dotarli do Beleriandu jako ostatni. Bylo to najliczniej i najlepiej zorganizowane plemie Edainow. Ich dziedzicznym wodzem byl Marach. Uslyszal on (zapewne od Elfow) ze lud Beora osiedlil sie za Gelionem w Estolad i sam zdecydowal sie tam zamieszkac.
Z Estoladu Beorianie i Marachianie wyemigrowali na polnoc i zachod do Dorthonion i doliny Sirionu. Haladinowie, jakies piecdziesiat lub szescdziesiat lat pozniej, zostali prawie wyniszczeni przez Orkow. Jeden z wodzow ich klanow, Haldad, zebral wszystkich ktorych zdolal znalezc w warownym obozie, ktory bronil sie az Karanthir przyszedl na ratunek. Haleth, corka Haldada, poprowadzila swoj lud do Estoladu, lecz niedlugo potem zabrala ich do lasu Brethil, ktory lezal na zachodniej granicy Doriathu. Jej siostrzeniec zalozyl linie Straznikow Brethil.
Od roku 311 do 455 Pierwszej Ery czesc Edainow zawsze mieszkala w Estolad, pomimo migracji (glownie Beorianie i Marachianie). Lecz w koncu czwartego wieku czesc Beorianow podazyla za jednym z ich wodzow na poludnie, by uciec od wojen polnocy, a czesc Marachian wrocila do Eriadoru. Calkiem mozliwe ze ich wodzowie wywodzili sie w calosci od Beora i Maracha, ale nie od wielkich wodzow piatego stulecia, Barahira i Hadora.
Beorianie zostali wypedzeni z Dorthonion wkrotce po Dagor Bragollach, Bitwie Naglego Plomienia, ktora zdarzyla sie w 455. W jej trakcie najechano wiekszosc polnocnego i zachodniego Beleriandu, a Edainowie z Estoladu uciekli z powrotem do Eriadoru. Beorianie z Dorthonion uciekli do Hithlum (gdzie mieszkali Marachianie), i wymieszali sie z tym ludem (chociaz linie meskie nie wygasly).
Marachianow Melkor podbil po Nirnaeth Arnoediad, Niezliczonych Lzach, wielkiej bitwie roku 473 w ktorej Noldorowie zostali pokonani, a ich dwa najwieksze krolestwa, Hithlum i Marchia Maedhrosa, zniszczone. Wszyscy Edainowie walczyli w tej bitwie jako kontyngent z Dor-lomin, lecz tylko garstka tamtejszych ludzi przezyla.
W przeciagu 30 lat Haladinowie zostali zrujnowani w Brethil, chociaz przezyli. Melkor wypuscil Hurina, ktory wedrowal jak tulacz przez Beleriand. Jego spotkanie ze Straznikiem Brethil doprowadzilo do konca Linii Haldada i rozwiazania konfederacji Haladinow. Niektorzy z nich poszli za Hurinem z dala od Brethil, a niektorzy probowali kontynuowac zycie na wlasna reke.
Po zniszczeniu Doriathu kilka lat pozniej Edainom nie stalo juz wielkich elfich sprzymierzencow. Nargothrond zostal zniszczony w ciagu cwiercwiecza po Nirnaeth, a Gondolin nigdy w rzeczywistosci nie wiazal sie z Edainami (a i tak zostal zniszczony wkrotce po Doriathu).
Niektorzy z Edainow uciekali z niewoli i osiedlali sie z Arvenien, ostatnim krolestwie Elfow zalozonym w Beleriandzie. Krajem tym rzadzili Earendil i Elwinga, polelfy w ktorych dzieciach przetrwaly linie wielkich panow Beleriandu. Gdy synowie Feanora zniszczyli Arvenien, Edainowie zapewne rozproszyli sie, albo popadli w niewole w rejonach Dor-Lomin i innych.
Lecz kiedy Armia Valinoru wkroczyl do Beleriandu, Edainowie ciagle istnieli jako osobny lud, i wyzwoleni z niewoli, lub zgromadzeni z wygnania, dolaczyli do Armii Zachodu i walczyli przeciw Melkorowi. Wojna Gniewu trwala 45 lat, i Edainowie musieli byli poslac do walki dwa lub trzy pokolenia wojownikow.
Chociaz o Haladinach nie wspomina sie juz po epizodzie z Hurinem, wiecej niz prawdopodobne jest ze przezyli Wojny w Beleriandzie i pozeglowali z reszta Edainow na Elenne. Mozemy tak wnioskowac poniewaz resztka ocalalych Druedainow zostala na Elenne zabrana.
Elenna byla domem Edainow z Beleriandu przez nastepne trzy tysiaclecia, a oni stworzyli tam cywilizacje nieporownywalna z zadna inna grupa Edainow w Drugiej czy Trzeciej Erze. Zwano ich Dunedainami (dla odroznienia od Edainow ciagle mieszkajacych w Srodziemiu), albo Numenorejczykami.
Krolowie Numenoru pochodzili od Earendila i Elwingi przez ich syna Elrosa, i byli prawdopodobnie jasnowlosi (cecha ktora mogliby odziedziczyc po rodzicach Earendila, Tuorze i Idril Celebrindal, i po innych marachianskich przodkach). Lecz Linia Elrosa dala poczatek kilku arystokratycznym familiom Numenoru, z ktorych najbardziej powazana byli Panowie Andunie, mieszkajacy na zachodzie przywodcy Przyjaciol Elfow. Wiekszosc Przyjaciol Elfow wydaje sie pochodzic od Beorianow.
Gdy Numenorejczycy zaczeli sie buntowac przeciwko woli Valarow, Przyjaciele Elfow pozostali lojalni swemu starozytnemu dziedzictwu, i dlatego zwani byli Wiernymi. Wielu z nich osiedlilo sie w polnocnym Srodziemiu, gdzie mogli mieszkac blisko Eldarow z Lindonu i Edhellondu (chociaz byl to zasadniczo port Nandorow), i nie byc nekanym przez Ludzi Krola.
Ludzie Krola, wieksza partia Numenorejczykow, podbila ogromne terytoria w Srodziemiu, zakladajac przystanie dla flot i wielkie fortece, ktore po Upadku Numenoru staly sie sercami nowych krajow, sprzymierzonych z Sauronem.
Ostatnimi Numenorejczykami ktorzy opuscili swoj kraj byli Wierni ktorzy zostali z Amandilem, ostatnim Panem Andunie, i jego synem Elendilem. Odplyneli oni w dziewieciu statkach i zalozyli w Srodziemiu krolestwa Arnoru i Gondoru
Tolkien zaklada lub wskazuje w kilku miejscach ze nie wszyscy Edainowie przedostali sie przez Ered Luin do Beleriandu. Wydaje sie to dziwne i niescisle w tym co napisane jest w _Silmarillionie_, ale nie kloci sie z tradycja trzech edainickich grup ktore opuscily Beleriand przed koncem Pierwszej Ery. Mozliwe ze uciekajacy Edainowie po prostu dolaczyli do wschodnich klanow i z powrotem sie w nie wtopili.
Edainowie z Eriadoru sa ludem "historycznym" dopiero od okolo roku 600 Drugiej Ery, az do Wojny Elfow i Saurona. W 600 Numenorejczyk Veantur przyplynal do Srodziemia i Edainowie z Eriadoru poprosili Gil-Galada by urzadzil spotkanie miedzy nimi i Dunedainami. Przypuszczalnie, obie grupy nawiazaly przyjacielskie kontakty ktore mogly trwac przez tysiac lat.
Edainowie z Eriadoru mieszkali miedzy Polnocnymi Kurhanami i rzeka Baranduina. Mogli tez mieszkac na lub blisko Nenuial (Jeziora Zmierzchu), ale ten obszar nalezal zrazu do Elfow.
W czasie Wojny Elfow i Saurona caly Eriador zostal podbity przez sily Mordoru. Sauron wybil lub wygnal ludzi mieszkajacych na tych ziemiach, i zdewastowal krajobraz, niszczac lasy i prawdopodobnie domy i pola Edainow. Co dzialo sie z nimi pozniej? Tolkien nic o tym nie mowi.
Niektorzy z ludzi uciekli do Elronda, a mozliwe ze inni schronili sie za rzeka Lhun, gdzie Dunedainowie wzmocnili armie Gil-Galada. Lecz kiedy Tar-Minastir poslal swa wielka flote do Srodziemia na pomoc Gil-Galadowi, Eriador doznal jeszcze wiekszych zniszczen i spustoszen. Region stal sie pustkowiem. Prawdopodobnie Edainowie ktorzy przezyli nie mogli juz nam dluzej mieszkac, i mysle ze musieli przekroczyc Hithaeglir i osiedlic sie w dolinach Anduiny.
Byli to ludzie z polnocy, ktorzy (wedlug Tolkiena) byli "w wiekszej czesci potomkami tych ludow z ktorych i dawni Edainowie sie wywodzili". Faramir powiedzial Frodowi ze byli to bezposredni potomkowie Edainow z Beleriandu, chociaz nie samego Hadora.
Czesc ludzi jest przekonana ze ludzie z polnocy musieli pochodzic od grup Edainow ktorzy zatrzymali sie w dolinach Anduiny, i ktorzy nigdy nie powedrowali na zachod. Problemem jaki stwarza to zalozenie jest to, ze musieliby byli przejsc przez tereny Lesnych Elfow aby dotrzec do polnocnych dolin, a wtedy rozpychaliby sie na terytorium hobbitow.
Bardziej prawdopodobne wydaje mi sie ze Edainowie z Eriadoru po prostu przeniesli sie na wschod przez gory do polnocnych dolin Anduiny. Znalazlszy te krainy bogatymi i spokojnymi, podzielili sie na dwie grupy. Grupa polnocna, prawdopodobnie w wiekszosci Marachianie, obeszla polnocny brzeg Wielkiej Zielonej Puszczy by stac sie "Wolnymi Ludzmi Polnocy", o ktorych wspomina sie w _Niedokonczonych Opowiesciach_ jako o migrujacych na poludnie wzdluz wschodniego brzegu lasu (w kierunku Ereboru) w poczatkach Trzeciej Ery.
Grupa poludniowa, prawdopodobnie wywodzaca sie glownie z Beorianow, przypuszczalnie rozprzestrzenila sie na poludnie wzdluz dolin Hithaeglir, a niektorzy przekroczyli Anduine by osiedlic sie w srodkowych rejonach lasu. Ci z czasem zostali nazwani lesnymi ludzmi i Beorningami. O Beornie mowilo sie ze przybyl z Gor Mglistych (Hithaeglir), albo ze pochodzil od mieszkajacych tam ludzi, a w jego czasach w dolinach gor mieszkali "lesni ludzie", ktorzy stopniowo przemieszczali sie na polnoc z krajow na polnoc od Lorien (powyzej rzeki Gladden).
Z polnocnych grup edainickich pochodzili Ludzie z Dale i Esgarothu, inni ludzie z polnocy ktorzy mieszkali wzdluz rzek Karnen i Kelduiny i ludzie z Rhovanionu. Chociaz "Rhovanionem" czesto okresla sie caly region miedzy Hithaeglirem i Kelduina, istnialo faktycznie krolestwo o tej nazwie od okolo dwunastego do dziewietnastego wieku (Trzeciej Ery - uw. tlum.)
Krolestwo Rhovanionu bylo kraina gdzie rzadzil Vidugavia, a jego corka Vidumavia poslubila Valakara, syna Minalkara, ktory scisle zwiazal sie z ludzmi polnocy. Rhovanion lezal miedzy Mroczna Puszcza (dawnej Wielka Zielona Puszcza) i Kelduina, na poludnie od miejsca gdzie rzeka wplywala do lasu.
Jeszcze jedna grupa ludzi z polnocy osiedlila sie na rowninach na poludnie od Rhovanionu. Byli to kolonisci zwerbowani przez Gondor dla ustanowienia bufora przeciwko ludom Wschodu, ale ci nie okazali sie wierni swej ojczyznie i czasami pomagali najezdzac kraje Zachodu.
W swoim czasie ludzie z Rhovanionu i rownin zostali wyniszczeni, ale resztka uciekla do dolin Anduiny i ci zostali Eothedami. Inni ludzie z polnocy przetrwali w krajach miedzy Kelduina i Karnen, i ci zostali ludzmi z Dale, ktorzy prawdopodobnie zbudowali wielkie krolestwo miedzy dwoma rzekami, ktore trwalo az do czasu az Smaug zniszczyl Erebor i miasto Dale.
Eotheodowie wyemigrowali do dalekich dolin na polnocy, gdzie mieszkali przez okolo piecset lat. W tym czasie klocili sie z krasnoludami, ale rozwijali sie az stali sie zbyt liczni dla swojego kraju. Wyruszyli na pomoc Gondorowi przeciwko Balkothom i zostali nagrodzeni regionem Kalenardhonu, ktory lezal miedzy Hithaeglir i Ered Nimrais, i w tym kraju Eothedzi zostali nazwani Rohirrimami.
Byly tez grupy ludzi z polnocy ktore z roznych okazji przenosily sie do Gondoru, wtapiajac sie w ludy Poludniowego Krolestwa tak bardzo, ze przy koncu Trzeciej Ery nie bylo ich wyraznego sladu w przecietnym ludzie Gondoru.
Tolkien wspomnial o nastepujacych grupach ludzi z polnocy ktore byly rozroznialne w koncu Trzeciej Ery:
       
Rohirrimowie
       
Beorningowie
       
Lesni Ludzie z Mrocznej Puszczy
       
Ludzie z Dale i Esgarothu
       
Ludzie mieszkajacy wzdluz Kelduiny, na poludnie od Esgarothu.
Ci ostatni ludzie z polnocy mogli w calosci lub czesci zmieszac sie z ludem z Krolestwa Dale. Fakt ze granice Dale rozciagaly sie do rzeki Karnen w ciagu 60 lat od odnowienia krolestwa w 2944 zaklada ze musieli tam mieszkac ludzie z polnocy, co jest sensowne poniewaz w Gorach Zelaznych (Emyn Engrin) istniala wspolnota krasnoludow.
Zwykle odnosze sie do tych ludzi jako nalezacych do rasy Dunlendingow, ale ta nazwa nie oddaje pelnego aspektu ich wedrowek. Tolkien nie mowi skad pochodzili, ale mogli wywodzic sie od plemienia ludzi ktore przekroczylo Anduine gdzies w Pierwszej Erze i osiedlilo sie w krajach miedzy rzekami Ringlo i Morthonda.
Jedna z dwu tradycji dotyczacych zalozenia Edhellondu mowi ze grupa sindarinskich Elfow osiedlila sie wzdluz Ringlo, i ludzie z tego regionu, prymitywni rybacy, uciekli na polnoc w Ered Nimrais. Jedna z tradycji dotyczacych poczatkow Druedainow mowi ze zostali oni wypedzeni z Ered Nimrais przez wysokich ludzi ze wschodu.
Niewatpliwie bylo to osobne plemie ludzi juz w koncu Pierwszej Ery, a mozliwe ze byli oni stara grupa ktora uciekla z Hildorien, ale mogli tez byc odlamkiem wiekszej wspolnoty plemion, podobnej do Smaglolicych z ktorych pochodzil lud Bora i Ulfanga.
Jakiekolwiek by nie byly ich poczatki, ludzie ci osiedlili sie w Ered Nimrais w zaraniu Drugiej Ery, wypedzajac Druedainow i zasiedlajac twierdze Dunharrow. Bylo to serce tych "Dzikich Ludzi z Dolin", i z Dunharrow rozprzestrzenili sie oni na wschod az do Lebenninu i byc moze Lossarnach, ale prawdopodobnie nigdy nie osiedlili sie w krajach znanych pozniej jako Anorien i Ithilien.
Byla tez grupa zachodnia, ktora dotarla do doliny Adornu, ale niektorzy z Druedainow mieszkali wzdluz wybrzeza na zachodzie (albo zostali tam wyparci), a ludzie z Ered Nimrais nie mogli rozciagnac swoich posiadlosci dalej na zachod. Niektorzy tez, jak sie wydaje, osiedlili sie w dolinach Ered Nimrais miedzy rzekami Morthonda i Lefnui.
Z Ered Nimrais rozprzestrzenili sie na polnoc poprzez Kalenardon do poludniowych dolin Hithaeglir, chociaz nie do dolin wschodnich. Zamiast tego przedostali sie do Enedwaith i Minhiriathm, ale przestraszyli sie Elfow z Eregionu i zza Baranduiny i nie zaprzyjaznili sie z nimi.
Byli to ludzie z ktorymi przez wieki walczyli Numenorejczycy, po tym jak Aldarion zalozyl przystan Vinyalonde (pozniej zwana Lond Daer Ened). Sluzyli oni Sauronowi podczas Wojny Elfow i Saurona, i niewatpliwie pomagali mu w walce przeciwko Elfom w nastepnych stuleciach.
Spotykamy Dunlendingow w _Dwoch Wiezach_ kiedy atakuja Rohan pod rozkazami Sarumana. Byly ich dwie grupy, aczkolwiek wiekszosc ludzi nie zauwaza tego szczegolu. Grupa z nizin byla calkiem prawdopodobnie pasterzami, lecz o grupie "gorskiej" mowi sie jako o "dzikich ludziach z gor". Sa to ludzie z ktorymi nie chce walczyc Gimli w Bitwie o Hornburg. Gimli nie bal sie ich, ale prawdopodobnie znal ich jako ludzi przyjaznych jego rodowi. Powiedzial ze sa dla niego za wysocy, i to rowniez byla niewatpliwie prawda, ale przypuszczam ze Gimli nie bylby calkiem bez szans w walce z nimi.
Byli tez inni Dunlendingowie, mieszkajacy wzdluz rzek Iseny i Adornu. Byly to klany ktore zenily sie z niektorymi z zachodnich Rohirrimow. Wedlug _Niedokonczonych Opowiesci_ czesc Dunlendingow mieszkala jakis czas w Isengardzie. Stalo sie tak ze Rohirrimowie wypedzili plemie spokrewnione z Dunlendingami z polnocnych dolin Ered Nimrais. Musieli byc to ludzie ktorzy nigdy nie poddali sie rzadom Gondoru, skoro Kirion nie przejmowal sie oddaniem ich ziem.
Tak wiec plemie z gor zostalo wyparte na zachod i zmieszalo sie z grupami mieszkajacymi w Dunlandzie i za Adornem. Plemiona dunlandzkie rozszerzyly sie na wschod do Isengardu probujac wypedzic Rohirrimow, ale plemie (lub plemiona) znad Adornu zmieszaly sie z Rohirrimami, i to wlasnie dzieki tym mieszanym grupom syn Freki Wulf (bedacy krwi dunlendinskiej) byl zdolny zgromadzic armie Dunlendingow i zapanowac nad Rohanem w 2758 (w roku w ktorym zaczela sie Dluga Zima).
Dunlendingowie nie dysponowali wielka sila zbrojna, ale raczej sluzyli jako najemnicy w wojnach przeciw Rohanowi i Gondorowi. Musieli wiec dzielic sie na klany i plemiona ktore nie byly po prostu w stanie stworzyc wielkiego krolestwa. Znaczace jest ze czesc plemienia Durina osiadla w Dunlandzie. Nie zrobiliby tego gdyby nie bylo tam dostatecznego handlu z ktorego mogliby sie utrzymywac.
Byla to najbardziej na polnoc mieszkajaca grupa ludzi wywodzaca sie od ludzi z Ered Nimaris. Pochodzili przypuszczalnie od plemienia ktore osiedlilo sie na Tyrn Gorthad (pozniej zwanych Kurhanami), prawdopodobnie po Wojnie Elfow i Saurona. Mieszkancy Bree wtopili sie w Krolestwo Arnoru i dlugo rozwijali sie pod rzadami Dunedainow.
Sam kraj Bree, w koncu Trzeciej Ery, skladal sie z czterech wsi: Bree, Archet, Coombe i Staddle. W dawnych czasach istnialy byc moze inne wioski na poludnie od tego rejonu, ale musialy zostac zniszczone lub wyludnione w siedemnastym wieku, gdy Wielka Zaraza wyniszczyla wiekszosc ludnosci Kardolanu.
Mieszkancy Bree wyrozniali sie sposrod swoich pobratymcow tym ze scisle wiazali sie z hobbitami. Hobbici mieszkali kiedys w Dunlandzie, ale widocznie nie uznali tego regionu za tak bezpieczny i goscinny jak kraj Bree. Hobbici z Bree mieszkali tam w Trzeciej Erze dluzej niz 1700 lat.
Historia Umarlych z Dunharrow zostala calkiem niezle udokumentowana przez Tolkiena. Bylo to plemie mieszkajace w Ered Nimrais, ktore przypuszczalnie poddalo sie wladzy Anariona i Isildura, lub zawarlo z nimi sojusz. Lecz kiedy Sauron zaatakowal Gondor i Isildur wezwal Ludzi z Dunharrow by walczyli przeciwko swojemu niedawnemu wladcy, ci odmowili. Isildur przeklal ich, a oni wymarli, stajac sie armia zjaw, czekajac na czas gdy beda mogli spelnic swa przysiege.
Ich wodz zwany byl "Krolem Gor", i mogl byl rzadzic znaczna czescia tego obszaru. Upadek tego plemienia musial spowodowac rozlam w konfederacji innych plemion, ktore moglyby zagrozic Gondorowi gdyby nie klatwa Isildura, ktora tak je przestraszyla ze uciekly z powrotem do gorskich dolin.
Poniewaz opowiesc mowi o tym ze ludzie z Dunharrow czcili Saurona w Ciemnych Latach, mozliwe jest ze wspomagali jego armie w czesci wojen jakie Dunedainowie i Elfy toczyly ze sprzymierzencami i slugami Saurona.
Tolkien przedstawia nam panorame czesci lub wszystkich grup etnicznych Gondoru w scenie w ktorej Peregrin obserwuje posilki wkraczajace do Minas Tirith.
Ludzie ktorzy maszerowali pod dowodztwem Forlonga, Pana Lossarnach, byli "nizsi i nieco bardziej smagli niz ludzie ktorych Pippin widywal dotad w Gondorze." Czy mogli to byc ludzie pochodzacy od klanow z Ered Nimrais?
Ludzie z doliny Ringlo, z wyzyn Morthondy, i z Anfalasu nie zostali opisani. Mogli to byc Dunedainowie, ludzie z polnocy, mieszancy lub potomkowie jakies innej grupy.
"Kilku ponurych gorali" przybylo z Lamedonu, ktory lezal miedzy dolina Ringlo i ziemiami wokol Morthondy.
Ludzie z Pinnath Gelin (Zielonych Wzgorz) sa opisani jako "waleczni" i ubrani na zielono.
Grupami najbardziej spokrewnionymi z ludzmi z Ered Nimrais byly zapewne te z Lossarnach, doliny Ringlo i Lamedonu. Ludzie z Lebenninu (ktorzy nie poslali posilkow do Minas Tirith), rowniez prawdopodobnie byli mieszanego pochodzenia.
Ziemie polozone za Belfalasem zostaly podbite przez Tarannona Falastura w poczatkach Trzeciej Ery. Poludniowe klany plemion Ered Nimrais musialyby wiec juz dawno przyjac kulture Gondoru w koncu Trzeciej Ery, a prawdopodobnie zostalo tylko kilka (jesli w ogole) grup czystej krwi.
Tolkien nie wyraza sie calkowicie jasno co do wspolnego pokrewienstwa roznych grup ludzi Wschodu. "Smaglolicymi" zwano zasadniczo plemiona rzadzone przez Bora i Ulfanga, ale wspomina sie rowniez o innych plemionach lub klanach ktore byly z nimi spokrewnione, i ktore Melkor sprowadzil na zachod w trakcie Nirnaeth Arnoediad.
Wydaje sie wiec ze istnialy cztery grupy:
       
Lud Bora (zniszczony)
       
Lud Ulfanga
       
Klany ktore wzmocnily lud Ulfanga
       
Klany ktore pozostaly w Eriadorze
Synowie Ulfanga zgineli w bitwie, ale jego lud najwyrazniej przetrwal i zostal poslany do Hithlum razem z innymi ludzmi Wschodu, przypuszczalnie ich krewnymi. Ich wodzem byl Lorgan, prawdopodobnie nie spokrewniony z Ulfangiem (co najwyzej bardzo odlegle).
Ci ludzie Wschodu pozostali w Hithlum od okolo 473 do 543 (gdy zaczela sie Wojna Gniewu). O ich losie nie wspomina sie, ale najprawdopobniej zostali zgnieceni przez Armie Valinoru, a Edainowie z pewnoscia wzniecili przeciw nim powstanie. Nie znaczy to ze czesc ludu Lorgana nie zdolala uciec na wschod, ale najpewniej nie przezyli oni Wojny Gniewu.
Klany ktore pozostaly w Eriadorze sa opisane jako pokrewne ludowi Bora i obojetne na Wojny w Beleriandzie. Sa to przypuszczalnie przodkowie ludzi zyjacych na dalekiej polnocy Eriadoru. Oznaczaloby to ze byli to Forodwaith, od ktorych pochodzili Lossothowie, Sniezni Ludzie ktorzy pomogli Arveduiemu w ostatnim roku jego zycia.
Lud Bora osiedlil sie w Lothlann jakis czas po Dagor Bragollach. Przyszli z polnocy, poniewaz przestraszyli sie Nandorow i Sindarow mieszkajacych w krajach miedzy Ered Luin i rzeka Lhun (lub, byc moze, Emyn Uial, Gorami Zmierzchu).
Lud Bora byl rolniczy i przyjaznie nastawiony do krasnoludow. Mozliwe ze krasnoludy spelnialy pomocna role w ustanowieniu sojuszu miedzy Borem i Maedhrosem. Plemie Bora bylo zapewne pierwszym z ludow Wschodu ktory dotarl do Beleriandu.
Tolkien nie mowi jak wyginal lud Bora, ale skoro ich domy znajdowaly sie na drodze innych ludzi Wschodu ktorych Melkor przerzucil na tyly armii Maedhrosa, prawdopodobnie zostali niespodziewanie zaskoczeni i nie zdolali uciec w bezpieczne miejsce. A skoro wiekszosc, jesli nie wszyscy, ich mezczyzni walczyli w Nirnaeth, nie bylo mozliwosci odparcia najazdu ze wschodu.
Lud Ulfanga osiedlil sie w Thargelionie po Dagor Bragollach. Noldorowie Karanthira zostali stamtad wypedzeni, i Maedhros przypuszczal ze ludzie Wschodu utrzymaja ten region, zwlaszcza z pomoca ludu Bora sluzacego za bufor na polnocy.
Podobnie jak lud Bora, lud Ulfanga przyjaznil sie z krasnoludami, ale nie z Elfami. Wydaje sie jednakze ze byl w sluzbie Melkora juz w momencie wkroczenia do Beleriandu. Przypuszczalnie byl to lud mysliwych i drwali raczej niz rolnikow.
Chociaz lud Ulfanga nie zostal wytracony, wszyscy jego synowie zgineli w bitwie i przypuszczalnie jego bezposredni dziedzice wymarli. Tak wiec plemie Ulfanga musialo polaczyc sie z plemieniem Lorgana, a pozniej przestalo byc odrebnym ludem.
Ci ludzie Wschodu musieli byc potezniejsi od ludu Ulfanga, poniewaz przybyli pozno na pole Nirnaeth Arnoediad, gdy Noldorowie walczyli z plemieniem Ulfanga. To Lorgan prawdopodobnie byl odpowiedzialny za zniszczenie plemienia Bora, poniewaz stalo ono na jego drodze marszu do bitwy.
Po Nirnaeth Melkor zebral wszystkich ludzi Wschodu w Hithlum. Wiemy tylko ze rzadzili tym krajem jako jego wasalnym krolestwem. Sam Lorgan prawdopodobnie zyl jeszcze po roku 500, a jeden z jego wnukow rzadzil Hithlum gdy zaczela sie Wojna Gniewu.
Nie wspomina sie aby ktos z ludu Lorgana przezyl wojne, chociaz czesc ludzi Wschodu po klesce Melkora miala ponoc uciec z powrotem do swoich dawnych krain. Lecz ci byli prawdopodobnie nowymi plemiona- mi ktore Melkor przerzucil na zachod by stawili czola Armii Valinoru. Lud Lorgana musial zostac zniszczony we wczesnych latach wojny, chocby z tego powodu ze Edainowie pomscili sie na swoich dawnych panach.
Nie slyszymy nic o tych ludziach oprocz paru metnych odniesien. Zyli oni najpewniej w polnocnym Eriadorze i na pustkowiach na wschod (za Gorami Szarymi). To wlasnie z tych plemion Krol Nazguli zaciagal ludzi z Angmaru, a byc moze czesc z nich mieszkala w polnocnych dolinach Anduiny (skad Eotheodzi mieli wygnac resztki mieszkancow Angmaru).
Mozliwe ze gorskie klany o ktorych wspomina sie w historii Rhudauru byly z tymi plemionami w jakis sposob spokrewnione, podobnie jak Lossothowie.
Tolkien wskazywal na fakt ze najstarsi mieszkancy Eriadoru wywodzili sie od Smaglolicych spokrewnionych z ludem Bora. Te wczesne klany mogly byc przodkami Forodwaith, a byc moze nie stanowily czesci krolestwa Arnoru nawet w czasach Elendila.
W koncu Trzeciej Ery o Forodwaith, jak sie zdaje, juz dawno zapomniano.
Ludzie Wschodu z Trzeciej Ery nie byli spokrewnieni z tymi z Ery Pierwszej. Wydaje sie ze byly to koczownicze plemiona ktore probowaly rozprzestrzeniac sie do zachodnich krajow, podobnie jak wczesniejsze ludy (Edaini, Ludzie z Ered Nimrais, Smaglolicy) probowaly w Pierwszej Erze.
Poniewaz wiekszosc wschodniego Srodziemia znajdowala sie w Drugiej Erze pod panowaniem Saurona, mozliwe ze jego porazka i upadek na jej koncu zapoczatkowaly rozpad jego panstwa nie tylko w aspekcie politycznym. Wschodnie ludy mogly porzucic jakakolwiek kulture jaka Sauron im dal, albo to czego nauczyly sie od Numenorejczykow.
W Trzeciej Erze ludzie Wschodu ktorzy walczyli z Dunedainami stawali sie coraz bardziej zaawansowani cywilizacyjnie. Wola Saurona wydaje sie przejawiac w ich rosnacej liczebnosci i potedze.
Te plemiona przyszly na zachod w koncu piatego wieku Trzeciej Ery. Nekali Gondor (i przypuszczalnie ludzi z polnocy) przez okolo 60-70 lat, a pozniej zostali pokonani i wyparci przez Turambara.
Poniewaz Gondor w tym czasie prawdopodobnie nie rozciagal sie poza Ithilien (chociaz fortece w Mordorze ciagle byly obsadzone), ci ludzie Wschodu mogli mieszkac w poblizu Morza Rhun i stopniowo przemieszczac sie na zachod wzdluz Ered Lithui. Poniewaz mowi sie ze Turambar ich "wyparl", musieli najechac Ithilien co najmniej raz.
Okolo 700 lat po zwyciestwie Turambara nowe plemiona (lub stare plemiona w nowej szacie) zaczely atakowac przygraniczne rejony Godnoru. Minalkar, wowczas regent za Narmakila I, pokonal ludzi Wschodu i zniszczyl wszystkie ich miasta i osiedla az po Morze Rhun (a moze i dalej). Z tej historii wynikaloby ze ludzie Wschodu zostali tak wytepieni ze ich kraje opustoszaly.
Okolo 600 lat po tym jak Minalkar zniszczyl ludzi Wschodu mieszkajacych nad Morzem Rhun, na scenie pojawili sie Woznikowie. Mogli przywedrowac z poludniowo-wschodnich krain za Mordorem, poniewaz byli spokrewnieni z Wariagami z Khandu. Te plemiona byly bardziej ruchliwe od poprzednich, a czesc z nich walczyla na rydwanach.
Woznikowie podbili Krolestwo Rhovanionu i wschodnie ziemie Gondoru miedzy Mroczna Puszcza i Mordorem. Przez prawie sto lat (od 1856 do 1944) Woznikowie kontrolowali ziemie miedzy Kelduina i Mroczna Puszcza, i miedzy Rhun a Anduina, bedac ciaglym zagrozeniem dla Gondoru i stanowiac bufor miedzy wyslannikami Saurona (ktorzy odbudowywali jego wladze nad Mordorem) i Dunedainami.
Woznikowie nie zostali zniszczeni przez Godnor, ale tak dotkliwie pobici ze po prostu znikneli z annalow Trzeciej Ery. Byc moze wrocili do swoich wschodnich krajow i zostali tam ukarani przez Saurona, albo po prostu zlali sie z innymi plemionami pochodzacymi od tych samych przodkow.
Balkothowie byli spokrewnieni z Woznikami, ale nie wydaje sie aby byli bezposrednimi potomkami wczesniejszych grup ludzi Wschodu. Osiedlili sie w poludniowej Mrocznej Puszczy i bylych ziemiach Rhovanionu, jak rowniez w krajach miedzy Mroczna Puszcza i Mordorem. Balkothowie odkryli ze ludzie z polnocy zza Kelduiny zaczeli znow sie osiedlac w poludniowych krajach, ale wypedzili ich z powrotem za rzeke.
Balktohowie byli sila ktorej Sauron potrzebowal dla zabezpieczenia swej fortecy Dol Gulduru, zabezpieczajac przy tym szlaki komunikacyjne z Mordorem. Chociaz pokonani przez Kiriona i Eorla w 2510, Balkothowie nie zostali zniszczeni i mogli pozostac spojnym ludem az do Dlugiej Zimy (2758-59). Eorl zginal walczac z Balkothami, a nie wspomina sie o ich zniszczeniu w zadnej z kronik.
Jednakowoz, wydaje sie ze Balkothowie znikneli z historii. Moglo byc to skutkiem wzrostu potegi Dale w sojuszu z Ereborem, przez co Balkothowie zostali oslabieni i najechani przez nieprzyjaciol z polnocy, i musieli sie wycofac albo w strone wschodu, albo w lasy wokol Dol Gulduru.
W czasie Wojny o Pierscien Sauronowi sluzyly co najmniej trzy grupy ludzi Wschodu. Wariagowie z Khandu walczyli po jego stronie w Bitwie na Polach Pelennoru, i wydaje sie ze zostali dotkliwie pobici.
Nowa grupa ludzi Wschodu, brodatych i walczacych wielkimi toporami, zajela Kair Andros i zablokowala droge miedzy Minas Tirith i Rohanem. Ci ludzie Wschodu zapewne nie byli podobni do Woznikow i Balkothow, i byli przypuszczalnie mniej ruchliwi od innych ludow. Co najmniej jedna grupa walczyla rowniez w Bitwie na Polach Pelennoru, a mozliwe ze inni walczyli takze w Bitwie pod Morannonem.
Pod Morannonem walczylo po stronie Saurona tysiace ludzi Wschodu. Nie musialo to byc jedno plemie czy narod. Lecz prawdopodobnie wywodzili sie oni z wiekszosci wschodnich ludow ktore w tym czasie mu sluzyly.
Jeszcze jedno plemie czy grupa ludzi Wschodu, mieszkajaca za Karnen najechala Krolestwo Dale. Nie zostali oni opisani, ale mogl to byc stary lud, dlugo sluzacy Sauronowi. Wyparto ich za rzeke, ale nie zostali zniszczeni.
Wiemy mniej o tych licznych narodach i plemionach niz o Smaglolicych.
Wielu Haradrimow zostalo podbitych przez Numenorejczykow w Drugiej Erze, ale ci ktorzy mieszkali najdalej od Morza sluzyli Sauronowi juz od tysiecy lat w czasie Wojny o Pierscien.
Byly wsrod nich plemiona mieszkajace na rowninach i walczace na koniach; plemiona hodujace slonie i zapewne mieszkajace w dzunglach lub rzadkich lasach tropikalnych, albo na ich obrzezach; i plemiona ktore mieszkaly w krajach przyleglych do Mordoru i wzdluz rzeki Harnen, rzeki ktora byla poludniowa granica Gondoru.
Korsarze mieszkali w Umbarze, ale na poludnie od tego kraju byly i inne przystanie. Az trzy floty Haradrimow naraz mogly zaatakowac Gondor, zakladajac ze za Umbarem lezalo dwa lub wiecej krolestw zeglarzy.
Na ziemiach Umbaru i w innych krajach Haradu mieszkali Czarni Numenorejczycy. Wiekszosc, jak sie zdaje, zmieszala sie z ludami nad ktorymi panowali, ale co najmniej jedna enklawa przetrwala w koncu Trzeciej Ery, skoro Rzecznik Saurona nazwal sie Czarnym Numenorejczykiem.